Narzędzie specjalne: nie wymagane.
Wymagane materiały eksploatacyjne:
- Płyn niezamarzający do płynu chłodzącego G12 Plus od VW / SEAT (liliowy, dokładne oznaczenie specyfikacji G 012 A8F) lub inny środek przeciw zamarzaniu oznaczony «zgodnie z VW/SEAT-TL-774-F», np. Glysantin-Alu-Protect-Premium/G30.
W przypadku uzupełniania płynu niezamarzającego do płynu chłodzącego G12 firmy VW/SEAT (kolor czerwony, dokładne oznaczenie specyfikacji G 012 A8D), wówczas do uzupełnienia można użyć płynu niezamarzającego G12 rot lub innego oznaczonego płynu niezamarzającego «zgodnie z VW/SEAT-TL-774-D», np. Glysantin-Alu-Protect/G30.
Uwaga: Fioletowy płyn niezamarzający G12 można mieszać z czerwonym płynem niezamarzającym G12.
- Czysta miękka woda.
Sprawdzanie/uzupełnianie płynu chłodzącego
Instrukcje bezpieczeństwa
Gdy silnik jest gorący, ostrożnie otwórz korek zbiornika wyrównawczego. Niebezpieczeństwo poparzenia parą! Przed otwarciem przykryj pokrywę ściereczką. Pokrywę otwierać tylko wtedy, gdy temperatura płynu chłodzącego spadnie poniżej +90°C.
- Z zimnym silnikiem (przy temperaturze płynu chłodzącego około +20°C) Poziom płynu chłodzącego musi znajdować się między znakami MAX i MIN na zbiorniku wyrównawczym układu chłodzenia. Gdy silnik jest ciepły, poziom płynu chłodzącego powinien znajdować się nieco powyżej znaku MAX.
- Aby uniknąć uszkodzenia silnika, wlewaj duże ilości zimnego płynu chłodzącego tylko wtedy, gdy silnik jest zimny.
Uwaga: Jeśli nie ma płynu niezamarzającego G12 Plus lub G12 czerwonego lub płynu przeciw zamarzaniu o specyfikacji VW / SEAT-TL-774-F / D, nie wlewaj żadnego innego płynu niezamarzającego, ale uzupełnij układ chłodzenia czystą wodą. Jak najszybciej przygotuj płyn chłodzący o wymaganym stężeniu płynu niezamarzającego o zalecanej specyfikacji.
- Podczas otwierania korka zbiornika wyrównawczego należy najpierw lekko przekręcić, aby uwolnić nadciśnienie. Następnie odkręć pokrywę do końca i zdejmij.
- Jeśli poziom płynu chłodzącego spadnie w krótkim czasie, wzrokowo sprawdź szczelność układu chłodzenia.
Komentarze gości